|
Autor |
Wiadomość |
Alcander Faust
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze zrytego łeba
|
Wysłany: Wto 20:44, 26 Gru 2006 Temat postu: Wioska |
|
|
Nieopodal sanktuarium Hiricine’a, w ukryciu, a jednocześnie na widoku, mieści się siedziba szczepu Krwawej Włóczni. Porozrzucane między pniami potężnych drzew, lub umieszczone w ich wnętrzu, drewniane chaty dają schronienie tajemniczym łowcom, zajmującym się po cichu wyrabianiem nowych strzał, czy oporządzaniem upolowanej zwierzyny. Gdzieniegdzie pnie drzew okryte są linkowymi drabinami, umożliwiającymi wejście na wyższy poziom – tutaj także są domy, wśród liści i gałęzi, a drewniane pomosty pozwalają przechodzić na inne drzewa.
Na środku leśnej wioski znajduje się pusty plac, otoczony najważniejszymi strukturami. Sam plac pełni zwykłe rolę poligonu – na jego końcu ustawione są tarcze strzelnicze, przy których młodzież ćwiczy strzelanie z łuków. Opodal wyrabiane są włócznie z kościanymi lub kamiennymi grotami. W wielkim, przewróconym pniu mieszka wódz klanu, Drystan, i jego rodzina. Niedaleko, również przy placu, znajduje się leżący pod gołym niebem ołtarz Hiricine’a, na którym niemal zawsze pali się złożony w ofierze jelonek lub inne zwierzę.
Gdzieś na lewo starzec tatuuje młodym łowcom ciała w charakterystyczne dla szczepu, niebieskie wzory.
Mimo że dość cisi i tajemniczy, łowcy chętnie przyjmują gości, którzy mogą także przechadzać się do woli po wiosce, pod warunkiem, że nie przeszkadzają mieszkańcom w pracy. Jest tu bardzo spokojnie, niemal sielankowo, a wiekowo wśród mieszkańców przeważa młodzież, często z widocznymi cechami dziedzictwa i elfów, i ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sezu
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:11, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak wstąpił do wioski żwawym krokiem. Czuł się jak na kontynencie, w swojej wiosce.
- Dzień dobry - zaczepił przechodzącego łowcę - Czy mam szansę tu zamieszkać?
- Tam, na jednym z drzew jest mój dom. - powiedział i wskazał jedną z większych roślin - Mieszkam sam. Ale musisz się na coś przydać - dodał z powątpiewaniem.
Chłopak zaśmiał się.
- Świetnie wyrabiam strzały - powiedział - I nie najgorzej poluję.
Mężczyzna kiwnął głową i dał mu jakiś patyk.
- Tym otworzysz drzwi.
Chłopak skierował się na wskazane drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sezu
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:52, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopiec szybko przeszedł przez wioskę, i opuścił puszczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|