Autor |
Wiadomość |
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:02, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna również wstała i otrzepała płaszcz.
- Nie mam pojęcia, ostatnio w ogóle coś z nim gorzej, ale nie chce mi powiedzieć, co się dzieje.
Isilra spojrzała na Damona wzrokiem, w którym nie można było odczytać żadnych uczuć.
- Idź, Arai, tylko prosto do domu, przecież go tutaj tak nie zostawię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 13:50, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Może ci pomogę? - zapytał. - Damona trzeba jakoś dotransportować do domu. Albo do jakiegoś medyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Poradzę sobie. Nie chcę, aby cię zobaczył, kiedy się obudzi.
Dziewczyna westchnęła, myśląc czym obudzić drowa, bo nieść go do domu nie miała zamiaru.
- Wyglądasz naprawdę niedobrze - powiedziała troskliwym głosem. - Idź, jakoś sobie dam radę, mam swoje sposoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 18:39, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Jednak pomogę, twój dom jest po drodze do mnie - zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Mieszkam teraz u Damona - odparła niechętnie i spojrzała przez moment na leżącego na trawie drowa. - Jak już mówiłam, nie czujesz się dobrze, krwawisz, a ja muszę go obudzić. Lepiej stąd znikaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 18:44, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza nie nalegał. Stał przez moment, milcząc, po czym poszedł do siebie.
- Przepraszam, że musiałaś być świadkiem tego wszystkiego - rzucił na pożegnanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:51, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Półelfka uśmiechnęła się widząc, że Ralza nie nalega i grzecznie znika w ciemnościach parku. Przyklękła przy nieprzytomnym Damonie i zaczęła zastanawiać się, co zrobić aby się ocknął. Zajrzała do torby, ale nie było w niej niczego, co mogłoby się jej przydać, a cennych mikstur nie będzie wylewać. Westchnęła i poklepała mężczyznę po policzku, kiedy to nie poskutkowała wymierzyła mu o wiele delikatniejszy od poprzedniego policzek.
- Przepraszam - powiedziała, kiedy drow lekko się skrzywił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damon
Szurnięty Drow na Odwyku
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:34, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Drow spojrzał zamgolonym wzrokiem na Is. Znowu to widział. Tą noc której jego życie skączyło się dla świata, kiedy wszyscy zgineli....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:38, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- No obudź się - mruknęła, odgarniając kilka kosmyków włosów z czoła mężczyzny. - Wracasz do świata żywych czy uderzyć jeszcze raz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damon
Szurnięty Drow na Odwyku
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie musisz - mruknął, spoglądając na dziewczyne. - Żyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:52, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Przynajmniej tyle dobrego - westchnęła. - Możesz wstać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damon
Szurnięty Drow na Odwyku
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Damon pokiwał głową i powali wstał. Cicho jęknął. Wszystko go bolało.
- Pewnie chcesz pogadać - powiedział dośc niechętnie Drow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isi
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 989
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:01, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Pewnie tak - odparła, również wstając. - Może jednak najpierw wróćmy do twojego domu zanim rzucisz się na kolejną niewinną osobę.
Dziewczyna przewiesiła torbę przez ramię, otrzepała płaszcz, spojrzała wymownie na Damona i ruszyła ciemną alejką w stronę wyjścia z parku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damon
Szurnięty Drow na Odwyku
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:03, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Damon warknął coś pod nosem o niewiności demonów i ruszył za Is.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcander Faust
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze zrytego łeba
|
Wysłany: Wto 16:52, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Faust usiadł na ławce, wybrawszy uprzednio taką, która jest wyjątkowo dobrze chroniona przed słońcem.
Nie było źle. Słońce doprowadzało go do szału i długo trwało, zanim przyzwyczaił oczy, ale kiedy zakładał swoje okulary - widział wszystko mniej więcej jak normalny człowiek widziałby gołym okiem, nawet nieco ciemniej. Przyjemnie. I słońce mniej wtedy paliło, jakby oczy potrafiły wmówić reszcie ciała, że jest dość ciemno, że słońce ukryło się za chmury.
Al przetarł gałkę swojej laski, przyglądajac się skrycie twarzom przechodniów. Ilu z nich, tak jak on, stara sie zasłonić przed promieniami słońca? Czy któryś jest kimś takim jak on?
Nie wygląda na to.
Jakąś godzinę później Al wstał i poszedł swoją drogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Pon 17:28, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Była już porządnie zmęczona, a pogoń za tajemniczą, ciemną sylwetką zdawał się nie kończyć. Kiedy dotarli do parku, nieznajomy po prostu zniknął między drzewami, zostawiając Branwen jednocześnie zdenerwowaną i zirytowaną. Dysząc, usiadła na ławce. Postanowiła jakoś wyjaśnić tą sprawę, jeszcze nie wiedziała jak, ale musiała wiedzieć kim jest ta osoba, która zna zastosowanie zielonego światła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 16:36, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza poszedł do parku, gdzie rozjazgotana banda dzieciaków rzucała się śnieżkami. Kiedy jednak z kulek trafiła demona, nie pozostał on długo dłużny - zaraz przyłączył się do zabawy. Kiedy cofał się przed kolejnymi pociskami, wpadł na kogoś za sobą. Obrócił się, aby przeprosić.
- Och, to ty, Branwen. Przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 16:39, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[ to my mamy śnieg oO teraz to mnie coś ominęło i łaaa, wyobrażam sobię mhrocznego i złego Araiego rzucającego się śnieżkami z bandą bachorów, łaaaa xDDDD ]
- Ależ nic się nie stało - odpowiedziała, robiąc unik przed nadlatującą śnieżną kulą i krzywiąc się z niesmakiem - Nie wiedziałam, że lubisz takie zabawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 16:43, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[On ma w sobie coś z dziecka ^^ A śnieg mamy od 1 grudnia, Jess ]
Ralza zaśmiał się szczerze, wyciągając grudki śniegu z włosów.
- Lubię - odparł. - Lubię rzuca się śnieżkami i dzieci. Dzieci w szczególności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 16:45, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[ xD ]
Branwen najpierw spojrzała na dzieciaki w taki sposób, że odeszły spiesznie, z przerażeniem oglądając się na dziewczynę, a następnie z politowaniem zwróciła się do Araiego - Rozumiem, różne są gusta... albo nie, w sumie to nie rozumiem - skrzywiła się - Co słychać u twoich dziewczyn? - dodała niewinnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 16:48, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza udał, ze nie słyszy pierwszej części wypowiedzi drowki, od razu przechodząc do zadanego pytania.
- Dobrze - odparł. - Niedawno musiała wyjechać, ale już wróciła. A ty? Nie miałaś jakis nieprzyjemnosci przez tamtego martwego strażnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 16:55, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie, żadnych, jakoś się rozeszło po kościach - zamilkła na chwilę, a potem dodała z lekką nutką ironii - A ta druga, co u niej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 16:56, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza z początku nie wiedział, o co drowce chodzi, szybko się jednak zorientował.
- Nie chce ze mną gadać - odparł tonem, jakby wcale go to nie martwiło. - już kilka dni jej nie widziałem. Najpierw wyjechała bez słowa, a później się obraziła, wcale jej się zresztą nie dziwię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 16:58, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[ dobra, przyznaję, nie weim kiedy mowil o Fay a kiedy o Isi xD ]
- Smutne - odpowiedziała bez cienia współczucia w głosie - Słuchaj, mam do ciebie małe pytanie. Znasz wszystkich magów w okolicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 17:02, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Wszystkich może nie, ale większość na pewno - odparł Ralza, odrzucając do tyłu włosy. - A co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 17:04, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nic, nic, z ciekawości pytam ... - przez chwilę milczała, i dodała - A znasz jakichś pochodzących z południa Amerraind? Tylko takich lepszych, nie podrzędnych amatorów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 17:06, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[Myślisz o kimś konkretnym?]
Ralza zastanowił się przez moment.
- W stolicy na pewno - mruknął. - Jednak w Akkii... musiałbym poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Wto 17:11, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[ nie ;P przecież już ci mówiłam, narazie jestem jak pijane dziecko we mgle i tylko szukam fajnego pomysłu na intrygę, nie mam niczego konkretnego xD ]
Branwen prawie podskoczyła i zdenerwowała się lekko Po co ja go w ogóle pytałam! - przeklęła się w myśli, a na głos odpowiedziała - Nie, nie, nie rób sobie kłopotu, naprawdę, to nic ważnego. Och, zobacz, ściemnia się, muszę lecieć, pa! - wypowiedziała jednym tchem, nie dopuszczając Araiego do głosu. Następnie odwróciła się na pięcie i odeszła.
[sory, kolejka do kompa juz się ustawia xD ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 17:12, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralzę zaskoczyło zachowanie drowki. Nawet nie zdążył jej odpowiedzieć, kiedy uciekła. Postanowiuł, że nie będzie jej gonić - machnął ręką i poszedł w swoją stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:45, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fay, włócząc się po mieście, trafiła do parku. Nigdy tu jeszcze nie była, więc rozglądała się z ciekawością. Po jakimś kwadransie, gdy przeszła cały park kilka razy, usiadła na ławce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:13, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza łaził po parku już ładnych kilka minut. W pewnym momencie zauważył znajomą postać siedzącą na ławce. Podkradł się od tyłu i zasłonił druidce oczy.
- Zgaduj - szepnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:34, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fay zamruczała.
- Arai?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 0:03, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Demon pocałowałdruidkę w policzek.
- Dokładnie - odparł, po czym obszedł ławkę i usiadl obok Fay, obejmując ją ramieniem. - Jak ci minął, dzień, skarbie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:10, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Byłam z Isi w Powoju. Pogadałysmy trochę. A ty już wróciłeś od króla?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 0:12, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Jak widać - odparł z uśmeichem. - Wróciłem godzinę temu, ale jeszcze kilka spraw musiałem załatwić. Bardzo cię przepraszam, że nie przyszedłem się z tobą osobiście pożegnać, ale sprawa była podobno pilna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:17, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- I tak jeszcze spałam - parsknęła. - A co to za sprawy? []
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 0:24, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Osobiste - odparł Ralza. - Wiesz, Ethril to mój dobry przyjaciel, potrzebował mojej rady w sprawie swojego starszego syna. Nie wiem, czy ja wyglądam tak smarkato, czy uważa, że mam jakieś doświadczenie w tej materii, ale stwierdził, że musi ze mną porozmawiać.
A nie masz?
Nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:47, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Mówisz, że musiałeś załatwić kilka spraw - mrugnęła do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 14:58, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Po powrocie? - upewnił się. - Nieważne, zwykła biurokracja, mam wykonać parę statków w bardzo krótkim terminie. No i przyjaciel miał dla mnie zrobić pewną miksturę, po której nie będę odczuwał glodu krwi.
W wielkim skrócie mówiąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:59, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[kurde, to wyżej to ja --'']
- O? A po co ci ten eliksir? - popatrzyła na Araiego podejrzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 15:48, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Bo mam już dość zabijania - odparł. - To jest wbrew pozorom męczące, że muszę polować - później zastanawiam się, czy obwieś, którego przed chwilą pożarłem nie był ojcem czwórki dzieci i nie wyszedł do lasu, aby coś dla nich upolować. Pomyślałem, że gdybym miał ten eliksir, to może byłoby mi łatwiej. No i że ty byś się cieszyła - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:20, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Cieszę się - zapewniła.
Przytuliła się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 21:04, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ralza objął druidkę z uśmiechem na ustach.
- Fay, umiesz jeździć konno? - zapytał nagle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:32, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fay zdziwiła się nieco, ale odpowiedziała:
- Umiem. Czemu pytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 22:46, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Chciałbym się nauczyć - wyjaśnił. - Wiesz, teraz przyszło mi to do głowy - skoro konie nie będą się mnie bały, to moze mógłby się nauczyć jazdy. W końcu nie wszędzie mogę dojść pieszo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:28, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Świetny pomysł! Mogłabym cię uczyć. Pospędzalibyśmy razem więcej czasu i w ogóle! Tylko nie mam konia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 0:22, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja też nie - odparł Ralza, uśmeichając się ciepło. - Ale to akurat żaden problem, niedaleko bramy jest plac, gdzie sprzedają zwierzęta. Możemy się tam wybrać, kiedy zrobi się jaśniej...
Demon zaczął bawić się kosmykiem włosów druidki, jego wzrok przybrał o wiele cieplejszy wyraz. Ich twarze były znacznie bliżej siebie, niż przed chwilą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:18, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[cholera, co ja tak wcześnie wstałam xD?]
- Byłoby naprawdę świetnie...
Druidka zbliżyła swoje usta jeszcze bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 12:54, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Demon już nic nie mówił - wplutł palce we włosy druidki i pocałował ją, o wiele czulej, niż robił to przed chwilą z Branwen.
[EDIT:
1500 post - piękny akcent na zakończenie roku ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arai Ralza dnia Nie 13:01, 31 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:59, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Fay przytuliła się mocniej do Araiego i pogłębiła pocałunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|