Amerraind RPG

Samael

Mamy bogów, jeżeli najdzie potrzeba to stworzymy parę nowych, ale nie po to założyłem ten temat.
Bogowie mają swoje krainy. Niewielkie, doskonale przedstawiające ich cechy, ich charakter. Bóg Amer mieszka w wielkim, złotym pałacu, gdzie znajdują się długie ławy przy których siedzą słynni bohaterowie oznaczający się nie tylko w boju.
Hircine zamieszkuje w swojej puszczy, gdzie można znaleźć wszystkie gatunki zwierzą, oraz jego własne niespotykane gdzie indziej. Trafiają tu jego wybrańcy, druidzi, łowcy.
Kraina Darhara to jego więzienie. Niegdyś sam sprawował tu rządy, teraz jednak zamknięty. Trafiają tu też najgorsi złoczyńcy. Ci którzy sprzeciwili się reszcie bogów.
Każdy bóg ma taką krainę. Jest jeszcze kraina dla pozostałych umarłych.
I tak dalej. Być może kiedyś wypiszę całą resztę...
W każdym razie jeśli macie jakieś ale lub pomysły to piszcie.
Poza tym może każdy z bogów będzie miał też swoich sługów w postaci takich Daedr? Dla każdego wymyśli się o jakimś odpowiednim wyglądzie.
Tutaj też pytam co z demonami? Skąd oni będą pochodzić?

Jakieś inne pomysły?

Finegas Lehel

No cóż... Ja mam propozycje bogów druidzkich (będę postać zmieniał w najbliższej przyszłości, ale nowa też będzie druidem ^^).

Neira - bogini księżyca; druidzi uznają ją za swoją główną opiekunkę. Patronuje ceremoniałowi druidzkich obrzędów, dzięki czemu nabierają one charakteru misterialnego, a nawet świętego. Jej główną domeną jest alchemia, stąd też adeptów sztuki warzenia eliksirów oddaje się bogini pod obronną tarczę księżyca; co roku w pierwszy dzień lata według kalendarza druidów, w nocy - pod warunkiem, iż jest księżycowa - dokonuje się rytualnego obrzezania chłopców. Neira przedstawiana jest jako wysoka kobieta w fioletowej todze, trzymająca w ręku sierp, a na głowie nosząca tarczę księżyca.

C.D. jutro...

Samael

Cóż... specjalnych bogów druidzkich robić nie będziemy, ale tą zawsze można włączyć do pozostałych. Mile widziana Wink

Arai Ralza

Samael

A więc z tymi sługami z przyjemnością się zajmę.

Też nie wiem co z tymi demonami. Może napisz swój koncept i jakoś go przerobimy aby pasował do reszty. Jeśli się da oczywiście.

Poza tym zastanawiają mnie drowy i ich wiara. Pomysł z kolejną Lolth, jakoś nie bardzo mi pasuje. Z kolei Darhar jest buntowniczym bogiem o żywiole orka.
Bogów mam zamiar trochę pozmieniać, aby każda rasa miała swojego, doskonale odzwierciedlającego.

Zynis

Drowy według mojego założenia miały być ateistami...

Arai Ralza

Każda rasa musi mieć jakiegoś boga, takie jest moje zdanie - to czy wierzą, to już inna para kaloszy Wink

Z demonami, kiedy pisałam kiedyś biografię Ralzy, uknułam taki koncept:
Zarówno demony, jak i aniołowie zostali stworzeni przez Boga i byli sobie równi. Później, kiedy Bóg odszedł (deistka jestem!) aniołowie chcieli postawić się wyżej do demonów, gdyż byli jego "pierwszymi dziećmi". Od tego zaczęła się Wieczna Wojna. Generalnie to bylo tyle, tak w wielkim skrócie, ma się rozumieć, bo później pada kwestia podziału na te wszystkie domeny, etc. Wink

Zynis

Gab, przypadkiem nie teistką? Smile

A ja tam zostaje przy nie wieże w boga Smile

Wreszcie bym miał rase idealną dla siebie.

Arai Ralza

Deistką

Od "deizmu" ^^

Zynis

Właśnie sprawdziłem co to Smile

Hm... swoją drogą dość podobne do ateizmu.

Samael

Bez znaczenia czy drowy są ateistami, czy nie są. Wierzyć w boga tak czy inaczej wcześniej musieli. Bo trochę dziwne że po stworzeniu od razu byli ateistami xD.
Teraz mogą być poprostu mało religijni choć to pobudzi moją głęboko zakorzenioną wizje drowów z książek Salvatora ^^.
A to że chcesz mieć taką postać, to chyba nie musi się odbijać znowu na całą drowią rasę Wink

.
No chyba że musi...

Zaraz jak tylko napisałaś że Bóg odszedł przyszedł mi na myśl Siewca Wiatru ^^. Nie wiem czy to się przyjmie. Nadchodzi też takie same pytanie co do aniołów.
Rodzą się dwa wyjścia. Przynajmniej ja widzę dwa.
1. Na początku był jeden bóg który stworzył anioły i demony. Stworzył też pozostałych bogów. Ci z kolei zabili tego jedynego. Coś niczym Ymir u wikingów.
2. Anioły to sługi Amera, zaś demony są wytworem Darhara.

Arai Ralza

Skojarzenie niezamierzone, zapewniam Wink

Sam pomysł, żeby demony były dziećmi (wolę to określenie, niż "wytwór") Darhara, jak najbardziej Wink

Samael

Wyjście nr 2? Tego się nie spodziewałem, przyznam Wink

A więc: anioły to sługi Amera, a demony są dziećmi Darhara xD
Co do Darhara to został on zamknięty w swej krainie przez reszte bogów, tam też mogły zostać zamknięte demony, ponieważ były/są to storzenia o piekielnej(?) naturze, zbyt związane ze swoim "tatusiem" ^^. Niektórym jednak udało się uciec (jak?/dlaczego?) lub zostali wypuszczeni przez dobroduszne i miłosierne aniołki za jakże dobre sprawowanie i żal za grzechy xD.
To przynajmniej wyjaśniałoby dlaczego jest ich tak mało na Amerraind xDDD...

Arai Ralza

Anioły może i miłosierne, ale nie durne, nie wypuszczą dziadów za dobre sprawowanie Wink

A demon z zasady nie opowie się po drugiej stronie, będzie wierny Darharowi. Może zostańmy przy opcji, że demony są po prostu przywoływane, z tym wyjątkiem, że mogą nie wzbudzać takiej sensacji - mam zamiar trochę zmodyfikować Ralzę, więc to by mi się przydało Wink

Można na przykład zrobić, że jacyś arcykapłani przywołują demony jako "posłańców Darhara", czy coś w ten deseń Wink

Samael

Aha, takie coś. To może nawet lepsze wyjście patrząc ze strony na innych bogów, a raczej ich sług.
Zgadzam się i jestem za Wink

.

Arai Ralza

No, cieszy to mnie ^^
Wiesz, że jeśli taki "sługa boży" będzie mógł się plenić po mieście, to będzie całkiem miłe urozmaicenie gry? Wink

Samael

Po mieście xD? Ale chyba nie byłoby to codziennością? I tylko magowie o wysokich umiejętnoiściach mogliby przywoływać?
W sumie niesie to też spore konsekwencje. Po pierwsze ateizm byłby głupotą xD. Tacy słudzy nie mogliby za dużo mówić.

Arai Ralza

No pewnie, przecież ateista nigdy nie ma nic do powiedzenia Wink

A demony i resztę kolorowej czeredy mogliby przywoływać tylko arcykapłani, dlatego wiele też by tego nie łaziło, ale raz na ruski rok jakiś potwór w tym stylu by się zdarzył Wink

Zynis

Drowy to odłam elfów.
A sparwa religi może być jednym z powodów dlaczego zeszły do podziemi.

Arai Ralza

Rozwiń temat, bo mnie zaciekawiłeś Wink

Samael

Tak też i będzie Wink

. A demony nie mogły by też mówić o swoim "tatusiu" i jego krainie? Pozostaje kwestia milczenia Wink

Zynis

Znaczy się dlaczego drowy odłączyły się od elfów?
Z tego cała rozprawa może wyjść Smile

Zresztą... mi by to tylko pasowało jakby elfy były przez wieki rasą dominującą.

Arai Ralza

Milczenia? Demony z zasady są wyniosłe i "nie muszą niczego mówić śmiertelnikom". Przekazywałyby tylko wolę "tatusia", jak to zgrabnie określiłeś.

Samael

Ale drowy nie byłyby elfami które przez mroki podziemi stali się czarnymi?

Samael

Arai Ralza

Cieszy to mnie, szefie Wink

Jedno mnie boli: Ralza będzie się teraz cholernie różnił od pierwowzoru ^^'

Zynis

Według mojego założenia sami mieli wybrać droge ktorą kroczą, poprzesz rozłam wśród elfów.

Samael

Na pewno elfy dominowały w wcześniejszych wiekach. Chyba rozumiem do czego dążysz. Pozostaje jednak wiele pytań. Kwestia skóry, kultury, tak zakorzenionego w ich duszy zła. No chyba że te drowy będą inne.

Wyglądem, czy charakterem Gab?

Arai Ralza

Historią

W wyglądzie też zamierzam parę zmian wprowadzić i pozbyć się tej jego ciotowatości, bo zaczyna mnie wkurzać. ^^

Zynis

Gabriel... o szefie się troche nasluchełem na ostatniej sesji Smile

Tylko wyznanie miłości może to przebić ^^

Mi raczej chiodziło o to że elfy dopiero nie dawno skączyły dominować ... półwieku temu?
Hmmm.... wiesz po iluś tam wiekach(15?) to skóra i kultura muszą wyglądać innaczej. A nie można tak zrobić, że drowy poprostu używają czarnej magii a elfy nie? I jest następny powód rozłamu...

Samael

Powojenna sytuacja podczas gry? Nie wiem czy to podobałoby się wszystkim.
Ale jakiś powód że rozwineli się w tą mroczną stronę musi być. No chyba że napiszemy tajemnica i same drowy nie będą pamiętać.

Zynis

A dlaczego była reformacja?
Bo ludzie szukali oddpowiedzi... drowy też mogły szukać oddpowiedzi... władzy ... czy to coś dziwnego?

Samael

Przyznam szczerze że teraz pogubiłem się z tymi drowami ^^"...

Arai Ralza

Tak delikatnie stwierdzę, że drowy to nie jest temat na ten wątek, my tu o czym innym rozmawiamy Razz

Zynis

A więc tak... na początku były same elfy, żyły przez wieki w pokoju, ale w pewnym momęcie nastąpił rozłam na gruncie ideologicznym. W wyniku kturego połowa została na powierzchni, a druga połowa zeszła do podziemi.
Dalej nie rozumiesz?

Nie czepiaj się Gabriel Razz

Samael

Tyle to już zrozumiałem wcześniej. Szczegóły potrzeba Wink

...
Czyli drowy były elfami, a zmieniły swój wygląd i charakter przez... rozłam na gruncie ideologicznym? zejście do podziemi? czarną magię?

Pisałeś że po iluś tam wiekach mogły się zmieniać, ale coś wpłynąć na to musiało. A raczej powinno.

Zynis

Bard na wygląd wpływa, środowisko w ktorym się żyje Smile

A przez podziemia mogły się zrobić "białe"

Samael

Murzyni nie stali się czarni siedząc w jaskiniach i w ziemi.
Chyba że na Amerraind jest odwrotnie xD.

Cała historia nie jest głupia, ale jeszcze muszę to przemyśleć.

Zynis

Murzyni stali się czarni bo słońce świeciło ^^
Ta sama zależność...
Zreszątą może Gabriel sie wypowie? To ona jest naczelny biologiem ^^

Arai Ralza

Wy się bawcie, dla mnie to jest z gruntu zbędne dorabianie teorii do praktyki ^^

Zynis

Mi raczej chodziło o to żebyś potwierdziła że miejsce życia zamienia ludzi(fizycznie) Smile

Samael

Ale to jest oczywiste. Nie musimy się tego pytać Gab ^^.
Chociaż jakby popatrzeć to dlaczego żółci są żółci i mają skośne oczy?

Jeżeli więc drowy stały się ciemne przez podziemia to musiało sporo czasu minąć gdy tam zeszły. Era Świtu? I era?
Chociaż kiedy myślę że zmienili kolor z BIAŁEGO na CZARNY, to... może lepiej aby elfy w erze świtu były szare? Przynajmniej jasno szare...

Może zmienili kolor z innego powodu. Bogowie rzucili klątwę aby mahoń pasował do ich mrocznych charakterów za oddawanie czci Darharowi czy innemu złemu bogu?

Zynis

Początek II ery by pasował ...

A drowy przypadkiem nie mają białego odcienia skory?

Arai Ralza

Karol, kto ci takich bzdur naopowiadał? o0 Drow jest czarny i zawsze był czarny, tylko włosy ma białe Wink

Dżiz, nie można uznać, że drowy i elfowie zawsze byli, a nie jedno z drugich powstało?

Zynis

Dla mnie Drowy są białe Razz

Napewno nie czarne ... jak już to takie nijakie.

I nikt mi nie naopowiadał... to jest moje własne wyobrażenie drowów,

Samael

Karol kiedy to przeczytałem wczoraj to nie wiedziałem co mam napisać xD. Myślałem że sobie jakieś żarty robisz xD.

Drowy mają raczej nie kolor czarny lecz mahoń. Tak przynajmniej jest u Salvatora. W TSE są hmm... coś w odcieniach niebieskiego. Można też spotkać purpurowe itd.
Więc może na początek ustalmy jakie mają być Wink

. Ja jestem za Salvatorem.

Zynis

Wiesz ja spotkałem się z dwoma rodzajami drowów... wlaśnie te o białem odcieniu skóry... i chyba ten machoń... nie wiem... nie rozrożniam tyle kolorów Smile

Samael

Rozumiem, rozumiem ^^. Też o takich słyszałem, ale bardzo mało. Myślałem że to iż drowy są ciemne, jest oczywiste.

Mnie teraz śmieszy cała nasza rozmowa wyżej xD. Ja ci wtedy o czarnych, a ty mi o białych xDD.

Arai Ralza

W "Księdze potworów" D&D drowy "mają atramentowoczarną skórę", tak w ramach ciekawostek. Osobiście optowałabym za określeniem "ciemnoskóre", gdyż nawet europejczycy mają różne odcienie Wink

Zynis

Nie ma co umiemy się dogadać Smile

Gabriel a co do D&D ja nie mam żadnego podręcznika, kości czy pionków, to miło by było jak byście coś przywieźli. A i nie zapomnisz o BG i NWN?