Autor |
Wiadomość |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 16:04, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ralza prychnął - nie będzie uciekać. Zostanie w Amerraind i będzie czekał. Wyszedł. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 16:02, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Sezu? - zapytał się kpiąco Hans - Przykro mi nie znam. To może ten co rzucil się na moich żołnierzy, co? Jeżeli tak to jego wina. - wampir chwile milczał - Lubie widowsika. To jedyna rzecz która mnie cieszy - stwierdził - Jednak masz dwa tygodnie - dodał. Tym razem wyszedł nie odwracjąc się. W pomieszczeniu został tylko demon. |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:56, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ralza parsknął oburzony.
- To po co była ta cała szopka?! Czy przez to Sezu musiał zginąć? Mogłeś mi wysłać wyrok gońcem, zamiast sobie takie widowiska urządzać. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:55, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Wampir obrócił się w drzwiach.
- To już koniec, Ralza - powiedział Hans - Nie ma dla Ciebie odwrotu |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:52, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Hans! - zawołał Ralza, wstając z krzesła. Jeszcze nie skończyli rozmowy. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:51, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hans chwile miczał huśtając się na krześle. Nagle się zatrzymał.
- Wyjedź z Amerraind, Ralza. Masz na to miesiąc, innaczej nie będziesz żywym trupem tylko zwykłym trupem - wampir wstał i wyszedł, a w jego ślady podąrzył Zynis. |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:47, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- To po co to całe przesłuchanie? - zapytał demon. - Skoro już wiesz, że jestem trupem, to nie lepiej sobie oszczędzić? |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:45, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Myśle Ralza że jesteś teraz żywym trupem - odparł spokojnie Hans |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:40, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Myślisz, że się boję? - zakpił demon. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:39, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Równie dobrze moge powiedzieć. "Na stryczek z nim". Nie sądzisz? |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:38, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Demon odgarnął włosy do tyłu. Nie bał się.
- Chyba powinienieś powiedzieć "co masz na swoje usprawiedliwienie"? - zauważył. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:36, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
- Dokładnie - wampir odchylił się na krześle - Co ciekawego masz mi do powiedziania? - zapytał po chwili |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:32, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ralza wykonał sugestywny gest przy szyi.
- Stryczek? |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 15:31, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hans pokiwal głową.
- To na mój rozkaz tu jesteś - powiedział, a po chwili dodał - Wiesz co grozi za zdrade stanu? |
|
 |
Arai Ralza |
Wysłany: Nie 15:13, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ralza uśmiechnął się, widząc Hansa. Usiadł naprzeciwko niego.
- Ty będziesz mnie przesłuchiwał? - upewnił się. |
|
 |
Zynis |
Wysłany: Nie 14:21, 25 Mar 2007 Temat postu: Sala Przesłuchani |
|
Mala sala w podziemiach pałacu. To właśnie tutaj przesłuchuje się przestępców.
Zynis wraz dwoma strażnikami wprowadził Ralze.
- Przyprowadzilem go, sir - zwrócił się do swojego przełożonego. Wampira. Hans się uśmiechnął. Kiwnał na dwóch strażników żeby wyszli. W sali zostali tylko Hans, Ralza i Zynis.
- Może usiądziesz, Arai - powiedział uprzejmnie do demona. |
|
 |