Autor |
Wiadomość |
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:05, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Richard prychnąl cicho.
- Nie mają wystarczająco środków, a zresztą ich największe zgrupowanie jest na południu, a dwa kolejne oddzialy smoków krążą ciągle po kraju, a jeden w Stolicy rezyduje. A każde miasto ma własnych strażnikow którzy mogą się bronic przez ... 3 miesiące. Nie mają szans. Naprawde, nie ma czym się martwić. Pół roku i żaden nie przeżyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:08, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza skrzywił się z niezadowoleniem.
- "Żaden nie przeżyje"? - powtórzył. - Nie brzmi zbyt dobrze. Gdyby doszło do powstania, Ethril wydałby rozkaz dokonania rzezi? Szczerze wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:13, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeżli by nie wydał, stracił by władze. Żołnierze nie lubią jak ich życie się naraża ... zrestą sami mieszkańcy miast, wsi zaczeli by urządzać lincze i nie pytali by się o zgode Króla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:15, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza zeskoczył ze stołu, na którym do tej pory siedział.
- Nie rozumiem tego okrucieństwa - zauważył. - Można to zrobić inaczej, nie wyżynajac całej rasy w pień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:20, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Możliwe. Ale to jest najprostrze - powiedział, a po chwili dodał - A żołnierz to prosty człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:27, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie aż tak prosty, aby rozumieć tylko komendę "zabij wszystko, co na drzewo nie ucieknie" - zauważył. - Zresztą, nie mnie o tym decydować, nigdy nie byłem w wojsku. Zapewne Ethril i generałowie lepiej wiedzą, co jest dobre w takich sytuacjach.
Tak... "nie byłem", dobry żart - blisko 50 000 lat spędziłem na służbie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:31, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ochhh...nie. Rozumieją jeszcze. "Zabij wszysto nawet jak na drzewo ucieknie" - zakpił Richard - Tak, król będzie wiedział co wtedy zrobić - Ukryje się pod łóżkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:37, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Demon skinął ze zrozumieniem głową.
- W sumie, to jesteś do niego trochę podobny - zauważył. - Mogę się mylić, ale wyglądacie, jakbyście byli spokrewieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:41, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Richard spojżał de Morganowi prosto w oczy.
- Jestem jego bratem - odpowiedział krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 23:22, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza nie ukrywał zaskoczenia.
- Znam Ethrila bardzo dobrze - zauważył. - Ale nigdy mi o tobie nie wspominał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lern
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:14, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Goniec skinął głową.
-Mam wiadomość dla Kobiety imieniem Fay. Powiedziano mi że ją tu zastane. Proszę oto list. - powiedział goniec przekazując przesyłkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Richard uśmiechnął się ironicznie.
- O niektórych sprawach lepiej milczeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Czw 19:13, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogę odebrać tę wiadomośc za nią, czy to osobiste? - upewniła się służąca.
- Nie nalegam - zapewnił demon. - Jednak charaktery macie zupełnie inne. Ethril jest spokojniejszy, bardziej melancholijny. A ty jak typowy żołnierz - twardy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:33, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna wzruszył ramionami.
- Byliśmy innaczej wychowywani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Czw 19:41, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Demon zauważył, że Richard niechętnie mówi o swoich kontaktach z bratem - wolał więc nie drążyć tematu, najwyżej dowie się wszystkiego od Ethrila.
- Mam nadzieję, że będę mógł cię bliżej poznać - zauważył. - Z twoim bratem mam dość dobre stosunki. Jeśli zatrzymasz się tu na dłużej, to wpadaj co jakiś czas, dobrze? Z chęcią dotrzymam ci towarzystwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:47, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Richard kiwnął głową i odłożył nie tknięty napitek.
- Miło było Cie poznać - powiedział i wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Czw 19:50, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Demon odpowiedział coś niezrozumiale, a kiedy Smok wyszedł, również opuścił posiadłość i poszedł w do Lehela - musiał z nim pogadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lern
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:32, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Prosze o przekazanie - powiedział goniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Czw 23:56, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[Fay dostała treść tej wiadomości? Jak nie, to wyślil jej na priva albo gdzieś opublikuj ]
Służąca odebrała przesyłkę i stała przez moment skonsternowana.
- Coś jeszcze? - upewniła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lern
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:02, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[poszło na pw]
- To wszytsko - powiedział goniec i odszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fay Wolfwing
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:40, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
[cholerny net x[... Powiedzmy, że moja postać zasnęła xD]
Fay obudziła się i przeciągnęła. Ubrała się. Na stoliku obok łóżka leżał jakiś zaadresowany do niej list, najwyraźiej przyniesiony przez slużącą. Otwarła go i przeczytała krótką wiadomość. Na jej twarzy odbiło się zaskoczenie. Prawie natychmiast schowała list do torby i wzięła kotur, wybiegając z pokoju. Gdy była na zewnątrz domu, zawizdała. Po kilku chwilach na drodze pojawiła się Azura. Obie ruszyły w stronę portu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:09, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza wrócił do swojej posiadłości - starając się unikać rozmów ze służbą, poszedł do biblioteki, gdzie padł jak długi na kanapę i sięgnął po najbliższą książkę - nie czytał, jedynie bezmyślnie ślizgał się wzrokiem po literach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:15, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Lekko podirytowana podeszła do drzwi.
Zamknięte, oczywiście! Pffff! - pomyślała, jakby było to coś dziwnego. Podniosła rękę i zastukała natarczywie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:18, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi otworzyła jej służąca.
- Panienka do panicza de Morgana? - upewniła się. - Czy do panienki Fay?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:20, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Do panicza de Morgana, złotko - odpowiedziała, mało nie krztuszac się przy tym ze śmiechu - Powiedz paniczowi, że przyszłam oddać forsę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:23, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Służąca wpuściła Branwen do środka i poszła do Ralzy. Ta dziewczyna jej się nie podobała, była bardzo niemiła.
- Paniczu, jakaś drowka do pana...
- Wiem kto - odparł. - Powiedz, żeby tu przyszła.
Dziewczyna wróciła do Branwen i powtórzyła słowa demona.
- To ostatnie drzwi na lewo - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:30, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Dzięki, trafię - odparła i szybko przeszła korytarz. Pchnęła drzwi do gabinetu i stanęła przy Ralzie
- Witam panicza. Przyszłam pieniążki zwrócić. Trochę się to przedłużyło, ale miałam kilka spraw do załatwienia, ale widzę, że tobie niczego nie zbywa, więc chyba nie musiałam się zbytnio spieszyć - zaczęła trajkotać, z ciekawością rozglądając się po pomieszczeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:32, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza usiadł na kanapie i odłożył na bok książkę.
- Witaj, Branwen - odparł. - Usiądź.
Demon wstał i podszedł do stolika, na którym stała karafka i kieliszki.
- Napijesz się? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:34, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Chętnie - odpowiedziała, przed zajęciem wygodnego fotela kładąc sakiewkę na stoliku [viva la polska składnia] - Gdzie panienka Fay? Znowu cie wystawiła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:35, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Skąd ta ironia w twoim głosie? - zapytał Ralza nalewajac trunku do kieliszków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:38, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Ironia? Musiało coś ci się wydawać. Ale gratuluję, niezła próba zmiany tematu. To jak, uciekła z innym? Wstąpiła do zakonu? Sprzedałeś ją do domu publicznego bo wyjadała ci rodzynki? Hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:40, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza miał ochotę walnąć pięścią w stół i porządnie zbluzgać drowkę za tę obelgę. Powstrzymał się jednak, a swoje niezadowolenie wyraził jedynie przez dość niesympatyczne spojrzenie.
- Nie - odparł chłodno. - Jest w gildii magów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:42, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Acha. Czyli coś w podobie. I po co te nerwy, tylko pytam przecież. - zerknęła spod oka na Ralzę oceniając stopień jego irytacji. Miała ochotę dzisiaj wyżyć się na tym burżuju. - I co, nie pisze? Kiepściutko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:53, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie pisze, bo wyszła tylko po kilka ksiąg, właśnie od niej wróciłem - odparł. - Nie rozumiem, po co te pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:55, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Z ciekawości, z czystej ciekawości. Wydaje mi się, że proponowałeś mi coś do picia? I opowiedz przy okazji co słychać w wielkim świecie, ostatnio byłam trochę... poza zasięgiem. Jakieś nowinki z naszego nudnego miasta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:56, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza przesunął w jej stronę jeden z kieliszków.
- Ethril nie żyje - odparł bezbarwnym głosem. - A elfowie wypowiedzieli wojnę. Nie mów, że o tym nie słyszałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 21:57, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Branwen chwyciła kieliszek i roześmiała się
- Dobra, dobra. A tak na poważnie? Jakieś ciekawe afery korupcyjne, te sprawy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:00, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza spojrzał na Branwen, jakby była niespełna rozumu.
- Nie wiem - odparł. - Wszyscy są pochłonięci szukaniem mordercy Ethrila. Jeśli szukasz jakiejś ciekawej plotki, to ja jestem głównym podejrzanym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 22:02, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, i znając ciebie zapewne go kropnąłeś nożem do masła. Ciekawe rzeczy się dzieją pod moją nieobecność, nie ma co - uśmiechnęła się filuternie [fajne słowo] do Ralzy i upiła łyk ze swojego kieliszka. Ani przez momen nie pomyślała, że mężczyzna mówi poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lern
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:03, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Goniec podszedł do drzwi i zapukał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:04, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, zastrzeliłem go z łuku - odparł z ironią w głosie, wychylajac zawartość swojego kieliszka i uśmiechając się zaczepnie do drowki.
Służący otworzył drzwi.
- Tak? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 22:07, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Z łuku? Umiesz strzelać z łuku? Jesteś pełen niespodzianek, panie Ralza - zaśmiała się perliście - Pytanie, co osiągnąłbyś przez jego śmierć, bo chyba niczego ci nie brakuje, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lern
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:08, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Mam wiadomość do Pana De Morgan od Pana Lern. Proszę mu to przekazać. -
Goniec przekazał wiadomość Służącemu.
Treść Listu :
"Mój zwierzchnik zgodził się na spotkanie.
Zjaw się gdy będziesz mógł.
Lern"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:11, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem, co jest w tym zadziwiającego - odparł Ralza. - Jednak nic bym nie zyskał, jedynie stracił przyjaciela. Nie kontynuujmy tego tematu.
Demon przysunął się nieznacznie do drowki w chwili, kiedy do pokoju wszedł służący.
- Paniczu, do pana - szepnął i wyszedł.
Ralza nawet nie otworzył koperty, schował ją do kieszeni i ponownie spojrzał na drowkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 22:13, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna uśmiechnęła się lekko i zamyśliła się na moment. Po chwili uznała, że jednak trzeba się upewnić.
- Nie mówiłeś tego poważnie, prawda? Tego o królu i jakiejś wojnie... po co komu teraz wojna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:15, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Poważnie - odparł Ralza. - Elfowie wyczuli moment, chcą odzyskać to, co kiedys było ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 22:18, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Co? Jak to? To niemożliwe! - jęknęła smętnie - Przecież wszytko było w porządku, co za kretyn musiał to wszystko zepsuć! I po co! Nic nie rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:21, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza już chciał odpowiedzieć, że to jego wina, jednak zrezygnował. Zmrużył oczy, cały czas patrząc na drowkę.
- Elfowie już wiele lat przygotowywali sie do tej wojny - odparł. - Chcą odzyskać to, co należało do nich i wcale im się nie dziwię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branwen
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sileatra
|
Wysłany: Śro 22:24, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Z kim zamierzają walczyć? I o co właściwie? - zapytała ponuro - Nie bardzo rozumiem stwierdzenie "co należało do nich". Chcą władzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 22:26, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Z ludźmi - odparł. - Walcza o to, co się im należy - o Amerraind. To ich wyspa, a ludzie im ją odebrali, spychając elfy gdzieś na margines, do puszczy. Nie sądzisz, że słusznie robią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|