Amerraind RPG

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Karczma "Pod czerwonym powojem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Amerraind RPG Strona Główna -> Południowe Posiadłości
Autor Wiadomość
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:30, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay nie wytrzymała i parsknęła śmiechem.
- Cześć. Również mi miło.
Fay uścisnęła dłoń Enlil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:32, 15 Gru 2006    Temat postu:

- W takim razie - nie przeszkadzam więcej. Pogadamy później, kochany - pocalowała jeszcze raz 'Raiego w policzek i usiadła przy barze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:33, 15 Gru 2006    Temat postu:

- A więc nic sie nie działo? Jakoś nie chce mi się wierzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:42, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ralza podziękował w duchu Enlil, że nie zrobiła mu sceny, teraz jednak musiał się nagimnastykować, aby obu wytłumaczyć tę sytuację. Uznał, że jednak jakoś to będzie i zaczał mówić.
- Spotykałem się z Enlil, kiedy wyjechałaś - zaczął. - Z początku szukałem cię i zamartwiałem, ale z czasem uznałem, że potraktowałaś mnie w bardzo chamski sposób, wyjeżdżając bez słowa i że nie ma sensu na ciebie czekać. Wtedy zacząłem spotykac się z Enlil. Później ona również wyjechała bez słowa, kilka dni temu. No a dzisiaj obie wróciłyście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:45, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay skięła głową.
- Tak na przyszłość - jak wyjeżdżam bez słowa, to zamierzam wrócić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:47, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Skąd miałem to wiedzieć? - zapytał Ralza, podnosząc na druidkę wzrok. - Nie zostawiłaś mi przecież nawet wiadomości... szukaliśmy cię z Isi, a przepadłaś jak kamień w wodę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:51, 15 Gru 2006    Temat postu:

- No tak. Ale przecież mówie, że na przyszłość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 20:53, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ralza zmarszczył brwi.
- To nie gniewasz się? - zapytał, nie wiedząc, co czuje druidka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:57, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Nie. Można powiedzieć, że spodziewałam się tego.
Uśmiechnęła się trochę ze smutkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 21:11, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Fay, przepraszam - zaczał szybko Ralza, dotykajac jej twarzy. - Wierz mi, że nie chciałem cię skrzywdzić. Przepraszam, ale naprawdę, nie wiedziałem, że wrócisz. Gdybym wiedział, że to tylko chwilowe, nawet bym na nią nie spojrzał, słowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:14, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Wiem. A przynajmniej mam nadzieję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 21:16, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Słowo honoru, Fay - zapewnił Ralza, zupełnie szczerze. - Kiedy chcę, potrafię być wierny aż po grób.
Tak jak mojemu Władcy..., pomyślał demon - jemu będzie wierny aż po grób. Arai przytulił do siebie Fay.
- Przepraszam cię. Bardzo, bardzo cię przepraszam - szepnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:37, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Dzięki... - powiedziała cicho i przytuliła się do niego. - I już nie przepraszaj.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fay Wolfwing dnia Pią 21:47, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 21:45, 15 Gru 2006    Temat postu:

[tu chyba nie ma czegoś takiego jak posty przechodnie, prawda?]

Araven i Yssel stanęły przed wejściem do karczmy. Rudowłosa strzepnęła płatki śniegu z włosów.
- To tu.

[jakos nie mogę się odnaleźć w roli mojego nowego dziecka xD]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 21:48, 15 Gru 2006    Temat postu:

/Właśnie o tym mówiłam, pakując się od razu z tawerny do stajni xD/

Yssel szarpnęła, pociągnęła ciężkie drzwi, przeszła. Od progu uderzał gwar wielu głosów i ciepło, zapach pieczonego mięsa i alkoholu.
- Porządnie - oceniła ze znastwem Yssel, sadowiąc się na ławie przy jednym z pustych stołów. - Siadaj, zjemy coś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 21:56, 15 Gru 2006    Temat postu:

Araven z wahaniem rozejrzała się po karczmie, ale starszy jegomość nadal spał jak gdyby nigdy nic i najwyraźniej nie zauważył braku swojej sakiewki. Skrzywiła się lekko, ale po chwili również usiadła przy stole.
- Już dziś jadłam, więc uraczę się tylko grzanym winem - stwierdziła rozsiadając się wygodniej i rozkoszując ciepłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 22:01, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel zatrzymała przechodzącą dziewkę karczemną, wydała jej polecenie półgłosem. Odprowadziła posługaczkę wzrokiem, skrzywiła nieładnie usta, widząc, jak jeden z gości klepie dziewczynę w tyłek.
Zajęła się obserwacją gości, wciąż wykrzywiona.
- Nie znasz tu nikogo? - spytała rudowłosej, patrząc na siedzących przy sąsiednim stole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 22:09, 15 Gru 2006    Temat postu:

- A skąd? - prychnęła. - Dziś dopiero przyjechałam, a wiesz już przecie, że nic konkretnego mnie tu nie przygnało... Jesteś pierwsza.
Po chwili przy stole pojawiła się dziewczyna podając zamówione rzeczy. Araven z zadowoleniem przyjęła rozmiar swojego dzbana. Upiła wina pachnącego aromatycznie goździkami.
- Twoje zdrowie - mruknęła uśmiechając się niewyraźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 22:16, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel zrobiła trochę bardziej ludzką minę, pochylając się nad pieczenią. Oderwała kość i zaczęła ją ogryzać, popijając piwem. Zrewanżowała się toastem.
- Twoje. Ale zamierzasz zostać na dłużej? Jeśli tak, im szybciej kogoś poznamy, tym lepiej. Mi jest potrzebny jakiś mężczyzna, dość bogaty i w miarę głupi - przymrużyła złośliwie oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:17, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ralza odsunął się nieznacznie od druidki, gładząc ją po twarzy i patrząc się ciepło w jej oczy.
- Dziękuję - odparł. - Myślałem, ze nie będziesz mnie chciała przez to znać.
Demon spojrzał na Enlil, która siedziała przy barze. Jeszcze z nią czeka mnie rozmowa... Będę szczery, nie ma sensu udawać i wymyślać - Fay się nie pogniewala, kiedy powiedziałem prawdę, moze ona też...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:20, 15 Gru 2006    Temat postu:

- I co zamierzasz zrobić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:23, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Z czym? -zapytał lekko rozkojarzony Ralza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:25, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay westchnęła z rozdrażnieniem.
- Z Enlil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:27, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Ach, wybacz - mruknął. - Niestety, nie wiem. Kocham cię, ale nie chcę ranić Enlil. Zobaczę, jak ułoży się rozmowa, wtedy dopiero coś postanowię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 22:28, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Zależy czy znajdzie się tu coś dla mnie do roboty - odpowiedziała popijając cały czas wino. - Ale póki co zamierzam się tu trochę pokręcić.
Słysząc słowa towarzyszki uśmiechnęła się krzywo i zatoczyła dłonią koło.
- Rozejrzyj się, tutaj na pewno takich znajdziesz, sporo tu bogatych, zdążyłam się przekonać

[przepraszam, kochanie, czytam po prostu fanfika i odrywam się co odcinek, ale już kończę, wiec będę pisać szybciej
*tuli Kwaśną*]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Araven dnia Pią 22:30, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:29, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay skinęła głową.
- Kiedy z nią porozmawiasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 22:31, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Dzięki za radę - z twarzy Yssel ani myślał znikać złośliwy uśmieszek. - Rozejrzę się, tylko skończę jeść. Rzadko miałam ostatnimi czasy okazję spokojnie zjeść coś ciepłego, to korzystam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:35, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Najlepiej zaraz, aby postawić sprawę jasno - odparł. - Mam tylko nadzieję, że zrozumia. chociaz... postąpiłem jak najgorsze bydle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:39, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Chociaż dobrze, że wiesz, że nie powinieneś tak zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 22:40, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Nie spiesz się, na pewno zdążysz. Jak widać mało kto ma zamiar zabierać się stąd gdziekolwiek. A im później tym łatwiej uda ci się złapać jakiegoś biedaka - ostatnie słowo wypowiedziała z wyraźną ironią. Opróżniwszy dzban zawołała na karczmarkę o kolejny, po czym zapytała z zainteresowaniem.
- A zamierzasz wykorzystać go tylko do zdobycia pieniędzy, czy planujesz skorzystać na nim jeszcze bardziej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:42, 15 Gru 2006    Temat postu:

'Lil zwróciła się do siedzących niedaleko kobiet.
- Mogę się dosiąść? Niewiele inteligentnego towarzystwa się tu kręci... - zauważyła kapłanka, zajmując miejsce przy stole koło Yssel - Enlil Rachna - przedstawiła się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 22:44, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel wzruszyła ramionami.
- Zobaczymy - powiedziała krótko. - Ile się da, tyle wyciągnę. To przecież tylko mężczyźni.
Przechyliła się przez stół, kuflem piwa wskazała na siedzącego przy barze starszawego bogacza, odzianego w purpurę i błyskającego upierścionymi dłońmi.
- Może ten? Ten przy barze, co ciągle dziewkę klepie, ile razy przechodzi. Że też mu sie nie znudzi.

Rzuciła okiem na dosiadającą się elfkę, zrobiła miejsce.
- Yssel. Witamy i zapraszamy.

/zaczynam ją lubić xD/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yssel dnia Pią 22:45, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:45, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ralza uśmiechnął się do druidki.
- Dzięki - odparł. - Pójdę do niej, pogadam. Jak wrócę, to może pójdziemy do mnie?
Demon wstał od stolika i podszedł do enlil.
- Enlil, mozęmy na słowo? - zapytał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arai Ralza dnia Pią 22:47, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:49, 15 Gru 2006    Temat postu:

/x)/

- Przepraszam, że się wtrącam, ale podsłuchałam nieco rozmowę - zmarszczyła brwi - Zaproponowałabym jednak tego miłego pana w kącie, jego sakiewka całkiem przyjemnie brzęczy...

- Rai, nie teraz. Rozmawiam - burknęła


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Enlil Rachna dnia Pią 22:50, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:50, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay została sama przy stoliku. Napiła się miodu i przywołała Azurę, która po wejściu do karczmy zaczęła się dość nieprzyjemnie patrzeć na Araiego.
- Azura! To przyjaciel - szepnęła do niej Fay.
Wilczyca niechętnie odwróciła łeb. Druidka zaczęła ją głaskać po łbie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:51, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Wybacz... Przyjdź, jak będziesz mogła poświęcić mi chwilę.
Demon wrócił do druidki.
- Nie chce teraz ze mną rozmawiać - wytłumaczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 22:51, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Wyposzczony widać. Pewnikiem dasz mu się pocałować, aobsypie cię klejnotami - wykrzywiła usta z pogardą, a widząc przysiadającą się kapłankę urwała i przedstawiła się
- Araven, miło mi.
Widząc przysiadającego się do nowej sąsiadki mężczyznę umilkła całkowicie przyglądając mu sięz ciekawością. Gdy odszedł uniosła brwi.
- Kapłanki mogą mieć adoratorów i kochanków? - zapytała z zainteresowaniem


[nie tak szybko, nie wyrabiam!] xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Araven dnia Pią 22:54, 15 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:53, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Ach, w sumie to się jej nie dziwię - parsknęła Fay.
Azura znowu zaczęła sie nieprzyjemnie patrzeć na demona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 22:54, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel rzuciła okiem na wskazanego mężczyznę. Skrzywiła się niechętnie.
- Uparty. Nie potrzebuję aż tylu pieniędzy, żeby się starać.
Przeciągnęła się, wytarła palce w płócienną serwetkę.
- Ależ porozmawiaj - zachęciła - ja się oddalam na chwilę. Zaraz będę z powrotem, miłe panie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:55, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ralza spuścił zawstydzony wzrok. Nagle poczuł kolejny skurcz w lewej ręce - skrzywił się i bez słowa zaczął rozmasowywać obolałe ramię.
- Twój wilk mnie nie lubi - zauważył, aby zmienić temat, czuł już się wystarczająco podle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enlil Rachna




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:55, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Powodzenia - mrugnęła do Yssel - Co cię tu sprowadza? - zapytała Araven - Musiałaś przybyć niedawno, drogą morską.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:57, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Ma uprzedzenia do... twojego pochodzenia.
Azura spojrzała na Fay z wyrzutem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 23:00, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel przysiadła się do mężczyzny. Przez chwilę mówiła coś szybko, gestykulując i śmiejąc się co chwilę. Jej twarz zrobiła się jasna, przyjemna, a głos srebrzysty jak u młodej dziewczyny, nie było w nim śladu zwykłej twardej drwiny.
Po chwili siedziała całkiem blisko mężczyzny, pozwoliła się dotknąć, trącić kolanem, nie odpychała jego rąk. Dalej opowiadała coś od rzeczy, co chwilę wybuchając absurdalnym, ale miło brzmiącym śmiechem.
Nie minęły dwa pacierze, kiedy szła do bocznych drzwiczek, udając, że sie opiera. Nie minęły następne cztery, a już była z powrotem. Ze zwykłym wyrazem twarzy. Usiadła na swoim miejscu, beznamiętnie dopiła piwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 23:02, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Do czego? -zapytał zaskoczony. - Pochodzenia? Co masz na myśli?
[Hm... A, zrobię mały hardcore, aby stąd zwiać, jeśli pozwolicie ^^]
Nagle skurcze stały się o wiele bardziej nieznośne, niż przed chwilą. Ralza jęknął z bólu, klac w duchu, gdyż wiedział, co się dzieje.
- Muszę wyjść - sapnął, zrywajac się z miejsca.
Demon wstał i wybiegł z karczmy na ulicę. Ledwo skręcił w pobliski zaułek, kiedy z jego gardła wydobył się krzyk, który w jednej sekundzie przeistoczył się w warkot. Biała bestia przez moment stała najeżona, jednak wyglądała dziwnie słabo. Po chwili znowu stała sie człowiekiem. Takie przemiany trwały jeszcze przez moment, po czym Ralza w swej ludzkiej postaci padł na bruk - dawno nie zapolował, teraz był już za słaby nawet na zmianę w bestię...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 23:03, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Aż tak ode mnie czuć morzem? - zapytała z ponurym śmiechem jednocześnie spoglądając na dziewczynę podającą kolejny dzban wina, którego tym razem było mniej. Araven kilkoma dosadnymi słowami, wytłumaczyła posługaczce co mysli o takich oszustwach, po czym powróciła do Enlil.
- Właściwie nic konkretnego. Pieniądze, praca, przygoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fay Wolfwing




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:05, 15 Gru 2006    Temat postu:

Fay uniosła nieco brwi, kiedy Arai wybiegł. Po chwili Azura zawarczała i szybko wstała.
[Gabrieeel... Mogę tam po niego iść xD?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 23:06, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Ja się zdążyłam umyć, a pewnie też tęgo cuchnę - parsknęła Yssel w swoje piwo. - Zostaw dziewczynę, przecież nie ona nalewa. Lepiej przypieprz od razu karczmarzowi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yssel dnia Sob 15:15, 16 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 23:09, 15 Gru 2006    Temat postu:

[nosz, nie nadążąm >_______<]

Dziewczyna odrzuciła rude włosy na plecy udając, że nie widzi postawionego przed nią pełnego dzbana.
- Innym razem mu się dostanie, dziś jestem zbyt zmęczona żeby kogo prać po mordzie - burknęła. - A jak ci poszło, z tym tam - ruchem głowy wskazała na mężczyznę, z którym chwilę wcześniej była Yssel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yssel




Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Pią 23:12, 15 Gru 2006    Temat postu:

Yssel uśmiechnęła się krzywo i paskudnie, zabrzęczała pełną sakiewką z purpurowego aksamitu.
- Wyśmienicie - powiedziała krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Araven
Wszetecznica



Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ***** cię to obchodzi?

PostWysłany: Pią 23:20, 15 Gru 2006    Temat postu:

- Gratulacje - uśmiechnęła się. - Na kilka dni masz już spokój z funduszami, mozna sie teraz spokojnie, bez pośpiechu rozejrzeć po okolicy i zająć przyjemniejszymi sprawami...


[iść muszę, a pf]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Amerraind RPG Strona Główna -> Południowe Posiadłości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 7 z 20

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin