Autor |
Wiadomość |
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:05, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Miałem wtedy czternaście lat - odparł Zynis - Czyli troche go poznałem. Nie to co Areja ciebie. Wiesz że ona czekała wiele lat na twój powrót?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:11, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Teraz pewnie by mnie pogoniła, gdyby mnie zobaczyła - zauważył. - Nie wiem tylko, dlaczego czekała - w wiosce nawet po ślubie miałem opinię puszczalskiego sukinkota, ja bym za takim ojcem nie płakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:16, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[ Gabriel moge mieć uwage ... mężczyzna nigdy by nie powiedział o sobie że jest puszczalski ... ]
Zynis wzruszył ramionami.
- A co zostało nam zepchniętm na margines społeczny? Oprucz nadzieji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:19, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[Oj tam, co innego mam powiedzieć? ^^ Jak znajdziesz synonim, to podmienię ]
- Radzicie sobie - zauważył Ralza. - Zresztą, nie każdy poznaje w was półdemony, prawda? We mnie nie poznają demona czystej krwi, a co dopiero w was, połówkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:21, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zynis prychnął.
- A czy nasze czerwone oczy i włosy, nie mówią o tym że jesteśmy nienormalni ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:24, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Demon przez moment zastanwiał się nad odpowiedzią.
- Trochę... Jednak ja mam włosy siwe, a moja przyjaciółka, którą tu spotkałem, ma włosy niebieskie - też jesteśmy dziwni, prawda? Ale sądzę, że ty i Areje sobie radzicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:30, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Radzimy - przytaknął Zynis - Ale było ciężko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:32, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Niech zgadnę - ludzie próbowali się was pozbyć, jako sztańskie pomioty. Mam rację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:36, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie tylko - powiedział Zynis - Zacznijmy od tego że nikt nie chciał nam udzielić ślubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:39, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogliście żyć bez niego, prawda? - zauważył Ralza. - Zresztą, ja z matką Areje wziąłem ślub tylko przez to, a może dzięki temu, że już miałem z nią jedno dziecko. Inaczej też by mi nie udzielono ślubu, bo cała wioska wiedziała, że jestem demonem. Miałem zostać spalony na stosie, ale matka Areje się za mną wstawiła, bo podobno mnie kochała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:42, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogliśmy - przyznał Zynis - Ale nie chcieliśmy. Zresztą to był dopiero początek. Szkoda o tym mowić.
[jeżeli on będzie chciał żeby opowiadać to oskalpuje ^^ ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 0:28, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To nie mów - odparł Ralza. - Jak nie chcesz, to nie nalegam.
Demon wstał od stolika.
- Opuszczę cię teraz - wyjaśnił. - Muszę się trochę rozejrzeć. I moge cię zapewnić, że moje przedsięwzięcie dla nikogo nie będzie szkodliwe - ludzie nie zauważą.
Ralza wyszedł z karczmy, naciągajac na głowę kaptur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zynis
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:05, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zynis skinął głową Ralzie. Po pewnym czasie sam wyszedł z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Czw 22:40, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza po raz kolejny poszedł do karczmy, aby utopić smutki w kieliszku. Każde spotkanie z demonami wprawiało go w podły nastrój - ich cierpienie udzielało się też jemu. Tym razem jednak na jednym kieliszku się nie skończyło - nim nadszedł wieczór, demon obalił pół butelki...
EDIT:
Ralza został uprzejmie wyproszony z tawerny, kiedy po obaleniu w pojedynkę całej butelki, zaczął w dość niewybredny sposób zaczepiać kelnerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 14:53, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Demon i druid weszli do tawerny. Zajęli stolik, a po chwili podeszła do nich kelnerka, żeby odebrać zamówienie. Ralza poprosił o czerwone wino.
- Już lepiej się czujesz? - zagadał do przyjaciela. - Kiedy zasłabłeś u Avorna, miałem niezłego stracha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finegas Lehel
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lavrenpsellm
|
Wysłany: Sob 14:58, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Czuję się dobrze. Byłem przemęczony.
Druid poprosił o absynt.
- A jak tobie układa się życie, przyjacielu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 15:13, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze - odparł Ralza. - Dowiedziałem się ostatnio, że jestem nie dość, że teściem, to jeszcze dziadkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finegas Lehel
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lavrenpsellm
|
Wysłany: Sob 15:23, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Oooo... A to ciekawe! Ale zaraz... To ty masz dzieci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arai Ralza
Demon (made in Heaven)
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 3910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 15:25, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ralza uśmiechnął się pod nosem.
- Całkiem sporo, nie chwaląc się - odparł. - Co w tym dziwnego?
EDIT:
- Ej, ty, zabijaka! Ty, siwy!
Demon obrócił się w stronę elfa, który krzyczał w jego stronę. Niecierpiał, kiedy ktoś woła go przez całą salę - z jego oczu biła rządza mordu.
- Do ciebie mówię! Zmiataj stąd lepiej, my tu takich nie lubimy.
Ralza prychnął i obrócił się w stronę stolika. Nie na długo - chwilę później elf podszedł do niego i obrócił go w swoją stronę razem z krzesłem.
- Słuchaj no - rób, co mówię, póki jestem uprzejmy, inaczej przefasonujemy ci tą słodką, zakrawawioną buźkę.
Demon patrzył cały czas w oczy elfa, nie odpowiadał. W końcu oberwał w twarz. Bolało.
- Zmiataj stąd do swoich ludzi - warknął elf. - Nie pokazuj się tu więcej, ty krótkowieczny pomiocie.
Elf złapał Ralzę za kołnierz i walnął go jeszcze kilka razy, nim wyrzucił go na podwórze. Demon nie walczył i zbierał ciosy z pełną premedytacją - nie chciał walczyć, aby nikogo nie zabić. Nie miałby szans. Odszedł sprzed karczmy, aby zniknąć z oczu pijanym elfim żołnierzom. Pora wracać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|